Pfizer i Moderna ogłosił wynalezienie szczepionki. Czy najgorsze na rynkach już za nami?

W zeszłym tygodniu najważniejszą informacją, która obiegła świat, było ogłoszenie przez amerykański koncern Pfizer wynalezienie szczepionki na COVID-19. Zgodnie z komunikatem szczepionka ma mieć 90% skuteczność. Kilka dni później kolejny koncern Moderna potwierdził gotowość do masowej produkcji szczepionki o 95% skuteczności. W odróżnieniu od produktu koncernu Pfizera, szczepionka Moderny nie wymaga transportu i przechowywania w temperaturze wysoko ujemnej.

Rynki zareagowały euforycznie na wspomniane doniesienia. Poza dynamicznymi wzrostami Pfizera oraz Moderny, co było spodziewane, indeksy giełdowe również ruszyły w kierunku północnym i w wielu przypadkach osiągając nawet nowe maksima. Euforia nie omineła również polskich parkietów. WIG20 od początku listopada zyskał niemal 300 pkt.

Pytanie czy to rozwiązuje problem epidemii? W mojej opinii powinniśmy nadal powstrzymać się od euforii jako, iż cały czas mamy do czynienia z wieloma niewiadomymi. Przede wszystkim wyzwania logistyczne oraz regulacyjne. Warto zauważyć, że szczepionki nie zostały jeszcze zatwierdzone przez odpowiednie organy. Wydaje się, że rynki podobnie odczytują obecną sytuację gdyż wzroty wywołane wypuszczeniem wspomnianej wyżej informacji zostały już w całości zniesione.

Jednym z największym przegranym ostatniego tyogdnia było złoto, które w zeszły poniedziałek, w dniu publiakcji straciło aż 5%! W szerokim ujęciu technicznym ten walor znajduje się nadal w fazie korecyjnej, która trwa od początku sierpnia. Przy ewentualnych spadkach w okolice 1800 dolarów za uncję, można zastanawiać się nad zajeciem pozycji długiej. Cały czas trzeba pamiętać, że mamy do czynienia z gigantycznym luzowaniem pieniężnym, szczególnie przez FED, co może w dalszym ciągu wywierać presję na wzrosty.

Autor: Damian Nowiszewski, Członek Zarządu Instytutu Dyplomacji Gospodarczej